środa, 20 czerwca 2012

Letnio-wyjściowy must have- kwiatek we włosach

Ostatnio  stwierdziłam, że kwiatek we włosach jest najlepszym, niezwykle dziewczęcym dodatkiem na wszelkie wyjścia. Dodaje lekkości, świeżości i dziewczęcości. Myślałam, że nie jest to dobre wyjście dla osób z dużą głową, jednak okazało się, że pasuje mi równie dobrze, jak dziewczynom, u których kwiatka podpatrzyłam. Myślę, że ten niezwykle ciekawy dodatek zagości w mojej ozdobowej szkatułce na stałe








Gdzie ich szukać? Polecam wybranie się do H&M, chociaż ostatnio dodatki z małych biżuteryjnych sklepów w galeriach handlowych są również boskie. Ciekawe dekoracje można kupić również na allegro pod nazwą Opia. 
Nie polecam natomiast żywych kwiatów, chyba, że jedynie do sesji zdjęciowej- powodują, że stajemy się żywym wabikiem na owady i mogą się stać bardzo nieprzyjemne sytuacje. 

Czyż kwiatki nie powinny być letnim hitem? 


6 komentarzy:

  1. oczywiście , że tak ! :D kocham kwiaty we włosach ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, skoro i tak coś ma wylądować w koszu to żadna strata spróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż tak nisko je oceniasz? fakt, nie kryją w ogóle za pierwszym razem, ale ja zawsze nakładam dwie warstwy lakieru, więc moim zdaniem po malowaniu dwóch warstw prezentują się super :)

    Ja już rok temu chciałam sobie kupić kwiatka we włosy, ale jakoś dziwnie wygladałam i się rozmyśliłam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. śledzę Cie i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja to uwielbiam kwiatki we włosach!♡

    OdpowiedzUsuń