sobota, 14 lipca 2012

Powracam

Długo mnie tu nie było... A nawet bardzo długo. Potrzebowałam drobnego zdystansowania się do wszystkiego. Szczerze mówiąc wycieczki, które robiłam w tym celu naprawdę mi pomogły. Wracam z podwójną siłą do nowych recenzji, stylizacji i czego jeszcze mi się uda! :-)

Hiszpania [wcześniejsze zdjęcia, które kisiły się miesiąc, bym w końcu stwierdziła, że można je pomniejszyć i wstawić]







Pochwalę się jeszcze wycieczką, co prawda w celu załatwienia jednej z urzędowych spraw do Poznania. Nie obyło się bez pyr z gzikiem, leberki, szneki z glancem, pierogów. Miałam nadzieję na kaczkę, ale nie ma na co narzekać. Odwiedziłam z rodziną rynek, farę, palmiarnię, nowe zoo... i wpadłam na zakupy do Starego Browara :-) Bez tego obyć się nie mogło!






A więc wracam! :>